Pandemia i lockdown spowodowały bardzo istotne zawirowania na rynkach inwestycyjnych.
Oprocentowanie lokat bankowych spadło do zera, lokowanie kapitału na giełdzie obarczone jest bardzo dużym ryzykiem w związku ze spadkiem kondycji spółek.
W zawiązku z tym inwestorzy szukają alternatywnych możliwości lokowania kapitału i jego pomnażania.
Jedną z nich jest zakup dzieł sztuki.
Dlaczego warto inwestować w sztukę?
Do niedawna panowało przekonanie, że dzieła sztuki kupują tylko koneserzy i ludzie bardzo zamożni. I rzeczywiście jest to prawda, ale jest tu także miejsce dla osób dysponujących mniejszymi portfelami.
Najczęściej zainteresowaniem cieszą się dzieła uznanych artystów. Wiadomo, że za kilka lub kilkanaście lat ich wartość na aukcjach znacznie wzrośnie.
Inwestowanie w dzieła sztuki jest inwestowaniem długofalowym.
Zysk pojawi się dopiero po dłuższym czasie. Nie zdarza się, by dzieła klasyków traciły na swojej wartości.
W Polsce największą popularnością cieszą się obrazy Juliusza i Wojciecha Kossaka, Malczewskiego, Olgi Boznańskiej, Witkacego, Wyspiańskiego. To one na aukcjach osiągają największe ceny.
Inwestycja w dzieła sztuki to inwestycja długoterminowa, która może przynieść zysk po kilku latach, im dłużej będziemy posiadaczami dzieła sztuki, tym zysk będzie większy.
Poza inwestowaniem w dzieła uznanych artystów można także postawić na dzieła autorów sztuki nowoczesnej.
Inwestowanie w sztukę nowoczesną
Rynek sztuki nowoczesnej jest jeszcze mało zagospodarowany i z tego względu doskonale nadaje się dla nowych inwestorów, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę ze sztuką.
Przede wszystkim dzieła młodych artystów są stosunkowo tanie, można kupić je nawet za kilkaset lub kilka tysięcy złotych.
Taka cena jest w zasięgu nawet drobnych inwestorów. Zakupione obrazy, grafiki, zdjęcia mogą przez kilka lat stanowić dekorację domu lub gabinetu, by po upływie czasu zwielokrotnić swoją wartość.
Skąd wiadomo, że młody artysta będzie się rozwijać, a ceny jego dzieł osiągną wyższą cenę?
Tego na początku nie wie nikt, ale ryzyko inwestycji można zmniejszyć dzięki śledzeniu literatury branżowej lub zasięgnięciu doradcy domu aukcyjnego.
Ryzyko inwestycji w dzieła sztuki
Jak każda inwestycja, także inwestowanie w dzieła sztuki obarczone jest pewnym ryzykiem. Ale w tym przypadku to ryzyko można zminimalizować. Przede wszystkim nigdy nie należy spieszyć się ze sprzedażą, im dłuższy czas oczekiwania, tym lepsza cena.
Kluczową sprawą dla ceny dzieła jest jego autentyczność. Przed jego zakupem warto to dokładnie sprawdzić, zwłaszcza w przypadku zakupu od osób prywatnych. Falsyfikaty mogą służyć tylko do dekoracji ścian w mieszkaniu.
Wartość obrazu lub grafiki znacząco podnosi własnoręczny podpis artysty umieszczony w widocznym miejscu. Nie bez znaczenia jest także czas powstania, historia wystawowa oraz stan techniczny dzieła.
Postępując ostrożnie można uniknąć wszystkich tych zagrożeń, co czyni inwestycję w dzieła sztuki bardzo bezpieczną.
Polski rynek inwestowania w dzieła sztuki jeszcze znacznie odbiega od rynków zachodnich, ale w ostatnich latach jego dynamika wzrasta o kilkadziesiąt milionów rocznie.
